Diablo 4 zarobiło krocie
Co ciekawe, całkiem sporo gracze wydali na mikropłatności zawarte w grze. Fakt, kosmetyczne, ale jednak.
Starszy menadżer produktu Diablo 4 – Harrison Froeshke – pochwalił się kolosalnymi wynikami sprzedażowymi. Zdania co do jakości Diablo 4 są mocno podzielone, ale nie przeszkadza to produkcji generować ogromnego przychodu. Na ten moment najnowsza gra Blizzarda zarobiła ponad miliard dolarów, natomiast zarobek z mikrotransakcji wyniósł aż 150 milionów dolarów!
Diablo 4 jest najszybciej sprzedającą się grą w historii firmy. Nie dziwi. Marka jest lubiana przez wielu graczy, a do tego na kontynuację trójki przyszło nam czekać naprawdę bardzo wiele lat. Musiała się rozejść jak ciepłe bułeczki. Zastanawia jednak coś innego. Gracze walczą, psioczą, buntują się, tłumaczą. Często podkreślają jak wielkim złem są mikropłatności, zwłaszcza w grach za pełną cenę i nawet jeśli są to jedynie elementy kosmetyczne. Mimo to, nadal znajduje się ogrom użytkowników, którym te praktyki nie przeszkadzają i ochoczo sięgają do portfeli, aby zakupić kolejną skórkę dla konia lub jakiejś broni. Przy tak gigantycznej sumie zarobku można chyba przyznać, że tę walkę przegraliśmy i na tym polu, niestety już nic się nie zmieni.
Opublikuj komentarz