×

Wilczym śladem — RECENZJA. Tak się buduje legendę. 

wiedźmin 3

Wilczym śladem — RECENZJA. Tak się buduje legendę. 

Gdy Wiedźmin 3: Dziki Gon debiutował w 2015 roku, nikt nie spodziewał się, że stanie się jedną z najważniejszych gier w historii branży. Dziś, niemal dekadę później, wciąż jest na ustach graczy na całym świecie. Jednak jak wyglądały kulisy powstawania tej produkcji? Ile wyzwań musiał pokonać CD Projekt RED, zanim Geralt ponownie wyruszył na szlak? Czy książka Wilczym śladem. Historia powstania gry Wiedźmin 3: Dziki Gon autorstwa Zbigniewa Jankowskiego to pozycja obowiązkowa dla fanów Białego Wilka? 

Wilczym śladem. Historia powstania gry Wiedźmin 3: Dziki Gon to próba spojrzenia za kulisy jednej z najważniejszych produkcji w historii polskiego gamedevu – od pierwszych koncepcji, przez wyzwania podczas produkcji, aż po globalny sukces. Jak autor poradził sobie z tym ambitnym zadaniem? 

Historia, której nie znacie

Już na wstępie mogę odpowiedzieć na to pytanie — Zbigniew Jankowski poradził sobie znakomicie. Wilczym śladem to pozycja, która wyróżnia się na tle innych publikacji o grach wideo. Doskonale znam książki wydawnictwa Gamebook i choć zawsze są one niezwykle interesujące, to zazwyczaj przyjmują formę tematycznych zbiorów. Tym razem dostajemy coś zupełnie innego — opowieść o kulisach powstawania jednej, konkretnej gry, przedstawioną w formie niemal beletrystycznej. Gdyby ta książka doczekała się ekranizacji, miałaby charakter dokumentu wzbogaconego o dynamiczne przebitki z wielkich miast czy rozległych terenów leśnych.

Nie tylko suche fakty

To niestandardowe podejście jest zarówno największą zaletą, jak i drobnym minusem tego tytułu. Niektórym może przeszkadzać sposób narracji — książka często przeskakuje pomiędzy różnymi wątkami i bohaterami, przenosząc nas w czasie i przestrzeni. Być może warto byłoby przygotować alternatywny sposób czytania, np. w układzie chronologicznym lub z podziałem na poszczególne postacie. Z drugiej strony, nawet w obecnej formie Wilczym śladem czyta się znakomicie. Historia jest wciągająca, a bohaterowie barwni, więc jeśli w innych książkach zdarza Wam się pomijać te długie opisy przyrody, to tutaj gwarantuję, że każdy akapit pochłoniecie z zainteresowaniem.

Autor chwali się, że książka opiera się na 27 wywiadach, czyli blisko 50 godzinach rozmów z osobami zaangażowanymi w proces produkcji. Składa się to na 35 rozdziałów i ponad 400 stron wypełnionych po brzegi informacjami, anegdotami i zakulisowymi smaczkami. 

Wątki, które zaskoczą graczy

To, co szczególnie podoba mi się w tej książce, to fakt, że nie skupia się wyłącznie na historii powstawania gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Zbigniew Jankowski szeroko nakreśla tło, wplatając w narrację życiorysy twórców, realia społeczno-ekonomiczne różnych okresów oraz – co najciekawsze – inne gry. Wielokrotnie autor i bohaterowie wywiadów nawiązują do pierwszego Wiedźmina czy do gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów, a te fragmenty często wywoływały u mnie uśmiech. W książce pojawiają się też wzmianki o Cyberpunku 2077 – czy kiedyś doczekamy się równie wnikliwej publikacji o tej grze? Chętnie bym ją przeczytała!

Czy musisz znać serię, by cieszyć się tą lekturą?

I tak, i nie. Znajomość wszystkich części pozwala wychwycić każde, nawet najmniejsze nawiązanie, a jeśli macie dobrą pamięć, szybko skojarzycie wątki, o których opowiadają twórcy. Już na samym początku książki wspomniana jest walka z Kejranem z Zabójców Królów czy losy Krwawego Barona z Dzikiego Gonu – samo czytanie tych fragmentów może wywołać skrajne emocje u czytelnika zaznajomionego z materiałem źródłowym. Na potrzeby narracji część wydarzeń i terminów zostaje przystępnie wyjaśniona, więc nawet osoby mniej zaznajomione z gamingowym żargonem nie powinny czuć się zagubione. Warto jednak uważać na spoilery – jeśli nie znacie jeszcze Dzikiego Gonu i jego dodatków, lektura może zdradzić kilka fabularnych niespodzianek.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Klaudia Sołdyńska (@klaudia.sol)

Zobacz także: Kiedy gaming łączy się z literaturą, czyli o książkach wydawnictwa Gamebook

Książka dosłownie kipi od ciekawostek i zakulisowych informacji. Na rynku brakuje tego typu publikacji, a wywiady z twórcami są niezwykle interesujące. Gdyby nagrano je w formie materiałów wideo i dodano do gry, wielu graczy z pewnością obejrzałoby je z zaciekawieniem.

W nowym świetle

Autor dostarcza nam fascynujących informacji zarówno o kulisach produkcji, jak i o pierwotnych pomysłach na Wiedźmina 3. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, by nie psuć Wam przyjemności z odkrywania tych zakulisowych smaczków, ale jedno jest pewne – książka skrywa mnóstwo nieznanych dotąd faktów. Warto też zwrócić uwagę na sam tytuł – Wilczym śladem to bezpośrednie nawiązanie do ballady Priscilli, jednej z najbardziej pamiętnych scen w grze. A skoro już mowa o warstwie wizualnej, nie sposób nie docenić pracy Piotra Sokołowskiego, który stworzył minimalistyczną, a zarazem elegancką okładkę, doskonale podkreślającą charakter tej publikacji.

Tak należy pisać o gamedevie

Choć mogłoby się wydawać, że o Wiedźminie 3 powiedziano już wszystko, książka Zbigniewa Jankowskiego udowadnia, że historia tej gry kryje jeszcze wiele nieodkrytych wątków. Wielu fanów Wiedźmina chętnie sięga po książki – zarówno te autorstwa Andrzeja Sapkowskiego, jak i inne o podobnej tematyce. Są gracze, którym samo wspomnienie o Geralcie sprawia, że serce zaczyna bić szybciej.

Na rynku znajdziemy już wiele książek związanych z grami, ale ta zdecydowanie wyróżnia się na ich tle i na ten moment jest najciekawszym opracowaniem dostępnym dla fanów serii. Jeśli w Waszym otoczeniu jest ktoś, kto kocha świat Wiedźmina, to Wilczym śladem powinno stać się dla niego lekturą obowiązkową. Więcej informacji o tym tytule znajdziecie pod tym linkiem.

Egzemplarz do recenzji otrzymaliśmy od wydawnictwa Gamebook na zasadach współpracy barterowej. Wydawca nie miało wpływu na naszą opinię — jest jak zawsze szczerze!

OCENA: 8/10

Z wykształcenia bibliotekarka, infobrokerka, dziennikarka, z zawodu specjalistka od marketingu. Miłośniczka nowych technologii i kreatywnych rozwiązań. Po godzinach zajmuje się recenzowaniem gier wideo. Zastępczyni redaktora naczelnego w GRYWOLUCJE.PL